Piosenka pt.”Karol Levittoux” do słów Jerzego Czecha, znalazła się na płycie Przemysława Gintrowskiego pt.”Kamienie”. W maju 2009 roku Przemysław Gintrowski zagrał koncert w warszawskiej Cytadeli…
Zobacz więcej Levittoux, Cytadela i KamienieO filmach i śmierci na Służbie
-Dostaję scenariusz, ale generalnie rzecz biorąc praca zaczyna się od momentu, kiedy film jest zmontowany. Oglądamy z reżyserem taką pierwszą wersję, jeszcze bez dźwięku i…
Zobacz więcej O filmach i śmierci na SłużbieSzuflada Mistrza
Przemysław Gintrowski (na zdjęciu wraz z Jackiem Kaczmarskim) miał wielki dar wybierania tekstów do których tworzył muzykę a potem śpiewał. Pewnie wielu z Was zastanawiało…
Zobacz więcej Szuflada Mistrza„Da Bóg to tę wojnę wygramy”
12 grudnia 1981 roku, w koncercie zatytułowanym „Niechciane teksty PRL” w poznańskim Klubie Medyka „Eskulap” wystąpili wspólnie tacy artyści jak: Małgorzata Bratek, Andrzej Garczarek, Stanisław…
Zobacz więcej „Da Bóg to tę wojnę wygramy”Kłuje tęsknotą uświadamia, że życie to coś więcej niż tu i teraz
Jeżeli warto walczyć o wolność, to nie dlatego, że polega ona na robieniu tego, na co się ma ochotę. O wolność warto walczyć tylko wtedy,…
Zobacz więcej Kłuje tęsknotą uświadamia, że życie to coś więcej niż tu i terazGdy odchodzi ważny idol
29 października 2012 roku, na cmentarzu wilanowskim pochowany został legendarny bard Przemysław Gintrowski.
Zobacz więcej Gdy odchodzi ważny idolPo prostu: mocarz dźwięku
O Przemysławie Gintrowskim można powiedzieć na wiele sposobów, że był człowiekiem skromnym i wrażliwym, patriotą wiernym swoim przekonaniom i ewangeliczno-herbertowskiej zasadzie „tak, tak- nie, nie”. Że był człowiekiem ceniącym sobie przede wszystkim rodzinę.
Zobacz więcej Po prostu: mocarz dźwiękuA pointy – jak zwykle straszne. Pożegnanie z Gintrowskim
Wśród licznych tekstów jakie ukazały się tuż po śmierci Przemysława Gintrowskiego, który zmarł po walce z ciężką chorobą 20 października 2012 roku w Warszawie, warto zwrócić uwagę na ten jeden, którego autorem jest Filip Łobodziński. Jego wspomnienie ukazało się w tygodniku „Wprost” w październiku 2012 roku
Zobacz więcej A pointy – jak zwykle straszne. Pożegnanie z GintrowskimUlubiony indyk w czosnku
W telewizji, prawie niemal w każdej stacji, można oglądać programy kulinarne. Jaką kuchnię lubił Przemysław Gintrowski?
Zobacz więcej Ulubiony indyk w czosnkuNie dam się przypisać…
Kiedy ukazała się pierwsza tzw. płyta herbertowska Przemysława Gintrowskiego pt.”Odpowiedź”, rozgorzała wśród miłośników twórczości barda dyskusja o użytych przez niego brzmień instrumentów klawiszowych. Napisano o tym „miękki wagneryzm”.
Zobacz więcej Nie dam się przypisać…Szacunek do samego siebie
Kiedyś Przemek Gintrowski został zapytany, dlaczego śpiewa swoje piosenki do wierszy Jesienina czy Sieniawskiego i odpowiedział:
Zobacz więcej Szacunek do samego siebieNie lubię kompromisów moralnych
„Dlaczego nie kłamię? Mówię prawdę z pobudek egoistycznych. Mówienie prawdy jest w moim życiu pewnym luksusem na który mogę sam sobie pozwolić. Oczywiście niejednokrotnie za to zbieramy cięgi, ale to już jest inna sprawa.” – przyznał kiedyś Przemysław Gintrowski, dodając jednocześnie, że „za sens życia można przyjąć to, aby przejść przez nie godnie. Starałem się z każdej sytuacji wyjść z twarzą. Nie lubię kompromisów moralnych.”
Zobacz więcej Nie lubię kompromisów moralnychArtysta o sobie
Przemysław Gintrowski tak mówił o sobie: „Jestem bardzo typowym Strzelcem, mimo, że urodziłem się 21 grudnia a więc na przełomie z Koziorożcem. Ta konstelacja gwiazd zawsze mi sprzyja, nie narzekam.
Zobacz więcej Artysta o sobie