Rozmowa z Jaśminą Wentą z Kołobrzegu, laureatką Nagrody Publiczności na II Ogólnopolskim Przeglądzie Twórczości Przemysława Gintrowskiego „Pamiątki”
– Co skłoniło Ciebie do wzięcia udziału w konkursie?
– Kocham śpiewać i recytować wiersze. Postanowiłam połączyć swoje pasje i zaśpiewać przepiękną a zarazem bardzo trudną twórczość (poezję) Pana Gintrowskiego. Zgłosiłam się zatem do konkursu „Pamiątki” i zakwalifikowałam się!!!! To był dla mnie ogromny zaszczyt wystąpić na takim Festiwalu, z tak wspaniałymi artystami
– Co czułaś jako najmłodsza, 13-letnia wokalistka?
– Nie spodziewałam się tak dużej różnicy wieku między mną a pozostałymi wykonawcami. Szczerze mówiąc, byłam bardzo wystraszona kiedy dowiedziałam sie ,że jestem najmłodsza. W jaki sposób porównać wykonanie dziecka i dorosłych? – taka myśl chodziła mi po głowie. I powiem szczerze, czułam ,że moje szanse są po prostu marne.
Ale najważniejsze dla mnie było przekazać słuchaczom moją interpretację wybranych utworów. Mam nadzieję, że się udało. Niesamowicie jest czuć ,że widzowie mają te same emocje co ja, na przykład, wzruszenie. Bo śpiewam właśnie dla nich i chcę być prawdziwa w tym co robię.
– Mówisz o marnych szansach a tu taka niespodzianka. Jury postanowiło przyznać Ci wyróżnienie a publiczność swoją nagrodę. Powiedz, co skłoniło Ciebie do wyboru takich a nie innych piosenek konkursowych?
– Przesłuchałam bardzo dużo utworów Pana Przemysława. Wybór był trudny, wiele pięknych piosenek. Ostatecznie zdecydowałam się na piosenki: „Tylko kołysanka” i „Śmiech”. Myślę, że te teksty były, na tamtą chwilę, najbardziej zrozumiałe dla mnie. No i co jest ważne, wiążą się z moimi przeżyciami. Czuję do tych wykonań (utworów, tekstów) sentyment ,zwłaszcza do utworu „Tylko kołysanka”, która na początku była dla mnie prawie nie do wykonania, ze względu na emocje jakie we mnie wzbudzała. Ale udało się! Już zawsze będę ją śpiewać. Bo to dla mnie wyjątkowe dzieło!
– No właśnie, co odnalazłaś w wykonywanych piosenkach?
– Te utwory są zupełnie inne od tych, które dotychczas śpiewałam. Dziś już wiem, że poezja śpiewana jest wyjątkowa, a twórczość Pana Przemysława Gintrowskiego pozostanie ze mną na zawsze. Po prostu „będzie wszędzie, wszędzie będzie, nawet gdy mnie już nie będzie”.
-Dziękuję za rozmowę i życzymy Ci dalszych sukcesów. (an)